Zapraszam do chwili zadumy i refleksji przy kubku dobrej herbaty i mojej poezji.
Poniżej prezentuję dla Ciebie kilka moich wybranych wierszy oraz sztukę “Drugie dno” o Dorosłym Dziecku Alkoholika.
Miłej lektury 🙂

Czarny szlak

Powiedz, którą drogą iść,
albo… raczej nie mów,
na lewej stronie skóry ją znajdę.

Na czarnym szlaku
potykam się o własne ego,
ciężki oddech przeszłości,
słysząc za plecami.

Patrząc za siebie
idę do przodu.
Ciągle szukam Twej dłoni
jak chłopczyk,
który założył buty swego taty.

Na szczycie
na pewno będą już pasować

Coming out

Ściągam kolejne warstwy siebie,
słonymi kroplami
znacząc CV.

W moim koszu pod zlewem:
przyklejone uśmiechy,
niedojrzała prawda,
szkice herosów,
dreszcze sprzed tablicy.
przeterminowane puszki tożsamości
o smaku
identycznym z naturalnym.

„Gdzie jesteś”?
Zabrzmiało w Edenie.
„Wychodzę wyrzucić śmieci”.

Rozterki poety

Nabrzmiały treścią istotną
umawiam się z brudną wanną
na inny termin usługi
zmierzając na miejsce
swego spełnienia
wtem
kurz mnie prosi o starcie,
zlew na mnie bluzga
stertą tłustych talerzy
i kubek biadoli
że znieść już fusów nie może


odganiam natrętnych petentów
zamykam służbowe okienko
teraz mam przerwę
na swe opus vitae